8. Jarzębiny

 Gdzie ciemne jarzębiny chylą się do traw
 zaginął motyl wśród karabinowych salw
 Żołdacki bucior stał się mu mogiłą
 i zginął motyl – tak jak nasza miłość

 Na brzegu rzeki kępy turzyc, kępy traw
 niby proszeni – spadli gromem siejąc strach
 Nad ziemią warczą stada nietoperzy
 a naród milczy – bity przez żołnierzy

 Na niebie księżyc z kremu mieni się jak tort
 Dziś kupię butlę rumu – knajpa jest o krok
 Ty w cudzym łóżku zbudzisz się nad ranem,
 ja będę śpiewał, spity z kapitanem

<< wróć do spisu utworów