Ada Jakuszewa
Wieczór brodzi pośród leśnych dróżek
i za wcześnie byś się kładła spać
Nie idź, proszę, posiedź ze mną dłużej,
popatrzymy z przyjaciółmi w ognia blask
Moc tajemnic śpi w wezbranej pieśni
i w milczeniu, co spowite w dym
To co piękne – w oczach twych się mieści
i nic nie ma piękniejszego oprócz nich.
W twych źrenicach cały świat się mieni,
w stromym brzegu swój utkwiłaś wzrok.
Nieostrożnym ścigasz mnie spojrzeniem,
obym sobie nie pomyślał bóg wie co…
Pieśń po dziwnych wiedzie nas krainach
i rozświetla nieba zimną czerń
W skrzydła ramion wtulisz się, jedyna
i jak jasna gwiazda noc zamienisz w dzień.